Georg Wilhelm Friedrich Hegel

Z Marksizmopedia - internetowa encyklopedia marksizmu
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Georg Wilhelm Friedrich Hegel (ur. 27 sierpnia 1770, Stuttgard - zm. 14 listopada 1831, Berlin) -

(wg. Mała encyklopedia prawa, ss. 185-186, autor nieznany):

największy niemiecki filozof-idealista, dialektyk. U podstaw systemu filozoficznego Hegla leży założenie, iż przed pojawieniem się przyrody i ludzkości istniała "idea absolutna", która, obarczona wewnętrznymi sprzecznościami, znajdowała się w stanie ustawicznego ruchu i w trakcie dialektycznego samorozwoju przekształciła się w swą antytezę, w przyrodę. Przyroda nadal się rozwija, lecz nie w czasie, a w przestrzeni. Powrót idei do samej siebie dokonuje się w myśleniu ludzkim, gdzie idea absolutna poznała samą siebie. Hegel był pierwszym filozofem, który wszechstronnie opracował kategorie dialektyki. Ta właśnie dialektyka została przejęta przez Marksa i Engelsa po uprzednim "postawieniu jej na nogi", tzn. po sformułowaniu przez twórców marksizmu stwierdzeń, iż obiektywna rzeczywistość, a nie wymyślony "duch absolutny", rozwija się dialektycznie poprzez walkę przeciwieństw, przechodzenie zmian ilościowych w jakościowe oraz ustawiczne zaprzeczenia.
Przesłanki swej filozofii Hegel zastosował do doktryny państwa i prawa, lecz nie konsekwentnie. Hegel występował przeciwko koncepcji prawa natury; wiązało się to z jego niechętnym stosunkiem do Rewolucji Francuskiej. Uważał prawo za "aktualny byt wolnej woli", która urzeczywistnia się w procesie rozwoju. Hegel rozróżniał pojęcia prawa w wąskim i szerokim znaczeniu. Prawo w wąskim znaczeniu (czyli prawo abstrakcyjne) reguluje stosunki między ludźmi wówczas, gdy ich przedmiotem są rzeczy. Prawo w szerokim znaczeniu określa całą sferę stosunków społecznych, obejmując także państwo oraz całą historię światową. Hegel bronił istniejących nierówności między ludźmi i twierdził, iż równość jest możliwa tylko z punktu widzenia prawnego, natomiast równość ekonomiczna byłaby niesprawiedliwością. Hegel opracował również własną koncepcję przestępstwa, winy i kary. Ponieważ prawo jest przejawem wolności, przeto przestępstwo, które polega na tym, iż wola prywatna odniosła się negatywnie do woli ogólnej, musi być karane. Kara jest urzeczywistnieniem wymogów sprawiedliwości, nie ma ona na celu ani zemsty, ani zastraszenia innych. Z tego punktu widzenia sam przestępca winien żądać dla siebie kary, kara jest prawem przestępcy, jest aktem jego własnej woli; skoro przestępca raz zaprzeczył prawu, to z kolei powinno nastąpić zaprzeczenie zaprzeczenia i przywrócenie prawa przez karę. W tych rozważaniach Hegla są elementy humanistyczne i widać w nich wpływ postępowej idei o godności każdego ludzkiego indywiduum. Analizując zagadnienie przestępstwa Hegel zwraca uwagę na konieczność rozróżniania jego strony obiektywnej i subiektywnej. Dochodzi do wniosku, że Edyp nie może być obwiniony o ojcobójstwo, gdyż zabijając swego ojca, nie znał wszystkich okoliczności sprawy.
Istnienie państwa w społeczeństwie ludzkim jest wg. Hegla czymś koniecznym, państwo to "krok Boga w świecie". Hegel występuje przeciwko ideom umowy społecznej, twierdzi, iż państwo nie jest środkiem do celu, lecz celem samym w sobie i to celem najwyższym. Na skutek podziału pracy konieczny jest również podział społeczeństwa na stany. Państwo ma dwie podstawy: rodzinę i stany. Konieczne jest istnienie w państwie policji i korporacji, przynależność do tych ostatnich zależy od zdolności do pracy i wykonywanej pracy. Obie te instytucje dbają o przestrzeganie prawa, a równocześnie występują przeciwko atakom ze strony "motłochu". Monteskiuszowską zasadę podziału władz Hegel zastępuje swoją własną. W rękach monarchy winna się skupiać władza ustawodawcza i wykonawcza, a prawo powinno wyrażać nie tyle interesy narodu, który ich nie zna, lecz interesy stanów.
O ile doktryna filozoficzna Hegla zawiera wiele momentów wręcz genialnych, które przyczyniły się do dalszego postępowego rozwoju myśli ludzkiej, to doktryna polityczno-prawna Hegla stanowi reakcję na Rewolucję Francuską i apologię monarchii Fryderyka II.